Lemowieść ***

Jakby lecą była na w.
A brzegu ruchy się znałeś.
Trzaskał też powiadam że dychał.
Wzięty usta się wkręcał się.
Dzieje ale a dziś obaj.
Miłościwy musimy egipcie takie nasi.
A na myśliszże prawił na.
Było zabawić się cztery Obejrzawszy.
No oazę w ogień naturalnie….
Się pewny szukając trzysta wie.
Jak ścisnęło kogo był spojrzeniu.
Bardzo u żyły otwartymi i.

O utworze

Autor: Lemowieść (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: