perlemPrzedWieprze ***

O! Boże, jaka radość! jakże serce skacze,
Wsiedli do czajki obaj rycerze,
Bóg wyrzekł słowo stań się, Bóg i zgiń wyrzecze,
Pamiętam dawnych braci rozbłyskane twarze.

Lecz dzisiaj z kimże na wieczornym chłodzie,
A okręt ucichł, pił dumy kadzidła,
Poszepty z niebem o cudzie,
Siła żaglów spadła.

Gdzie mam iść na odpusty,
Lekko mi! rzeźwo! lubo! wiem co to być ptakiem,
Tobie Seraf, miłości prawej płomień czysty,
Oddycham lodowym kwieciem.

Idąc mimo libraryją,
Nad zwiędłą czerwienią drzew,
Ale gdy niepotrzebne chciwości odprawię,
Staropolska płynie krew.

O utworze

Autor: perlemPrzedWieprze (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: