Lemowieść ***

Się zgodził tylko żółtą która.
Izbie zaraz one babskie znałeś.
Antek jakby szerokim a już.
Jeden tak uszczęśliwiony któreż wzięty.
Nie organista się wyższy tam.
Po tu dokonanego wybił co.
Inny ino uważał takie pięć.
Siedźcie się zaśmiała jak wokulski.
Nie jest pić z pod.
Trzysta pan pasiastym go kogo.
To rękach szukając służący a.
Wie podprowadza godzinę wyruszyła otwartymi.
Po Po.

O utworze

Autor: Lemowieść (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: