Częstochowa ***

miałem nadzieję bibliotekę narodową milczą noc
chroniony prawem spotkałem ileż już ja
w ramach ramach projektu prawu autorskiemu
jęk rdzawych słonecznych pozłocistym trawiącym ani
egzemplarza pochodzącego do pastereczki i układ
grzeszna maryja odkryła się się radosnym
chustą krwią ją zaleje dramatyczne legendy
i niepewności i cichą budzą zalanego
licencji creative sie wszytki piersi nabrzmiały
pełne tajemnicy motywy literackie nie załkam

O utworze

Autor: Częstochowa (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: