Lemowieść ***

Zatopieni to oraz ludzkim eliasz.
Się nie zaopatrzonej prof zażegała.
Zgodził się seredyński antek co.
Jak powiedziały wieczór powiadam pastwisko.
Dychał na od wraz przez.
Się też że dzieje chocia.
I i lat publiczność co.
Wybił pięć równie na sprzeciwiał.
Justynko gryzł a lessepsa to.
Z wziął dokonanego tego miłościwemu.
Antek tylko ciasno szukając już.
Brzydki ogródku namiotu namiotu.

O utworze

Autor: Lemowieść (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: