Rymacz ,,Zgrzane przy mym uchu''

Po kwiatów rodzinnych zapachu
Stały wyraz twarzy niby Człowiek Śmiechu
Bez oddechu
Wielkiej zmartwychwstania
Usłyszę głosy urągania

Bytom pewną śmierć wydzwania
Wszystkich ludów zbratania!
I róże sztuczne I czyjeś łkania
my
Zetnie czy giaur pali domy

I nagle zrozumiemy że to jeszcze my ,
Giaur pali domy
My
XX
XX!

XX
XX
XX
Szaman Eloe cała ćma z grobów wstawała
Wielką powolność po każdym poznała

Usta i twarz miła
Nad insze gładszą sie urodziła
W mojem ręku
Nie widać lecz słychać po dźwięku
Cierpień ludzkich jęku


Koniec.

O utworze

Autor: Rymacz (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: