Centonista Centon fbea2ff659c6

Biura ażeby jedna z baszt
strzegących zamku twój
pan zapowiedział wreszcie maszt
najwyższy tak jak strój.

Jeden Czarniecki ale Sęp.
Oleńki ale nikt
wonczas dopiero było wstęp.
Wyciąga da mu wikt.

Pełny a tak poeta zeus
nie cierpi jego cioć.
Jeśliby ta machina deus.
Małżeńska dulska chodź.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: