Rymacz ,,Przemocy po których zagłada''

Zasiada
Gada...
Spojrzałem wtenczas kto w powietrzu gada.
Wychudłe od dzikiej chciwości
Sprawiedliwości

Powolności
Zapłakać nieraz od żałości
Tej gładkości
I wszystko
W chwili gdy pomyślała że miłość to wszystko

Wszystko
Ledwom go ugodził!
Przyliścił
Rękawiczkę rzucił

Koniec.

O utworze

Autor: Rymacz (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: