Wierszokleta ***

Choć na dawnym Zaporożem
Także mam wlec obrożę
Zaświecie coś pruło nożem
Istnieniu otworzę

Gmachy połamanym składem
Mych ciemnych lupanarach
Także z jadowitym gadem
Ich my łamiąc w zamiarach

Nieboskłonie bór się stwarzać
Po twym sercu zamknięte
Łbem się snują się rozżarzać
Mir z wosku odciśnięte

O utworze

Autor: Wierszokleta (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: