Centonista Centon eca51a37c063

Niektóre wyrazy ostatnie najwyższe
uczucie nagłego powstały poniższe.
Powoli i trochę, robiła pończochę,
akacji chwiejące się z wiatrem.

Ataman pojechał do niego i do mnie.
Osoba stanęła przede mną ogromnie.
Domowe rozterki, nie trzeba pasterki,
zdawało się tylko teatrem.

Czekamy co chwila w gardzieli na słodkie.
Iskrzyły się oczy zielone i wiotkie.
Lecz nim zawiadomił, pocieszał i gromił,
nie jesteś czasami przylatał.

Zaczepił jednego ramienia bogactwo
że nic podobnego pomyślał iż ptactwo.
Na czele prowadząc, dziwaczne gromadząc,
chwyciła się tego wypłatał.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: