Wierszokleta ***

I krwawym złotem cześć księdza
Jak chmura pić miody
Mi bo mnie chutną wypędza
Tylko ludzkie nagrody

Sztylet kochanki przez liczbę
Znów tam raz nie są świętsze
Tych które ciosa izbę
On aż zabrnęłam w kosze

To świszcze spod czarnej brody
Głos twej uliczki brudy
Prostotą niosąc chłody
Się moje straszne nudy

O utworze

Autor: Wierszokleta (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: