Rymacz ,,Wspomnień skarb bogaty''

Wrota nieszczesne któremi przed laty
Rój baniek skrzydlaty
Niewoli
Pozwoli
Niewoli

Do zatajonej w gwiazdach niedoli
Kto równy mi w szale
Opowiem moje żale
Moje dłonie i czcze moje żale,
Widział nic spokojnie patrząc w czarne fale

Porzuć wzdychania i żale
Ćwieki twoich chodaków
żalem kipi ryk i znów
Lepienia księżyców
Skórych Chińczyków

Przyjmie i złe posłanie
Ją mętnie
Panie
Wezuwiusz aż po lawy ścianie
Na łożu z purpury,

Te mury
Gdy słońce zachodzi za chmury!

Koniec.

O utworze

Autor: Rymacz (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: