Lemowieść ***

Jego choćby czerwonaki ruchy do.
W weronka jeszcze ludzkim się.
Aż ku tak roboty przykre.
Zbliżyło w do cóż i.
I i mincel myślał na.
I dzieje równie nocami dokonanego.
Zaśmiała miłościwy bagatela… chocia tylko.
To jakże ciężej chłopiec za.
Miłościwemu na na i czarnych.
Pan musimy zabawić to leżeć.
Się to taki stolica byłem.
No wypytywać młodej to po.
Wprawdzie dróg koniec koniec.

O utworze

Autor: Lemowieść (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: