Lemowieść ***

Jego a zaraz jak go.
Przykre czerwonaki jej z przez.
żalu brzegu wiem białą półtora.
Zjedli wdowcami w witajcie zaraz….
To rozmów się pamięć ani.
Chciała zaprosił temu w pewnie.
I ciekawam mnie rano ino.
Nich kłamać prawił pan było.
Tylko cień onymi a tej.
Się szukając jak i trzydziestoletni.
Sprawnie że namiotów to do.
Trzysta projektach się chorąży dopiero.
Przestałabyś do taki i i.

O utworze

Autor: Lemowieść (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: