Przewrotnik Jan Kochanowski przewraca się w grobie

Po co wy, heretycy, w dziele zawracie
Niekiedy ceremonije za psiech dziobie opacie?
Paśli zła w oczu mniejszych msza i procesyja
Aza nalepsze bohaterstwo i ta ambicyja?
Przyjmi, odświeżę, jarzmo pierwej z oka tygodniowego
A złotym omyłka sięgaj w zgliszczach u rzadkiego!
Palisz, jako w twym zaborze śrebrze upajają
A przedsię tam się pociesz, urzędy zawiewają.
A paśli paszcze z wieszczym chłoniesz do złożony
Chciałbyś odę zasmucił albo też ućcił brunatnoczerwony.

O utworze

Autor: Przewrotnik (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: