Centonista Centon ae5c8cdc0f83

Połączyła i bieda, cwałująca czereda
przy tym ale poprawił się wdzięcznie.
Uśmiechnięta Joasia, jednocześnie do Stasia
jaja albo pieniędzy miesięcznie.

Połączyła i bieda, kapitana Freeda.
Źle to jednak spokojnie ćwiczeniom.
Odpowiada mu sennym, szafirowe odmiennym
czynu nawet młodości marzeniom.

Dochodziły wyraźnie, rozmawiali przyjaźnie
rzekłem który jak siedzi z Albertem.
Sprawiedliwość że lubo, nazywają go chlubą
też ciekawość słuchaczy koncertem.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: