Rymacz ,,I tak cicho odlecieć jak duch gdy odlata''

A to za krzywdę biorą twoje lata
Non satiata
Dłoniom niepochwytność świata
Bieżą twoje lata
A czyli aksamity wdziała czy muśliny

Winy
Srebrne szumowiny
Bunt święty rozpłomienia
Do powiedzenia
I do męczeństwa bez zmartwychpowstania

Wiatru straszne grania
Schronienia
Się włóczy
Ciszy
Przed nadejściem tuczy

Przed nadejściem tuczy
Mu wskoczyć na siodło
przepadło
Swymże żalem często się zwalczyło
Widzi świata koło

Na zwiędłe ścierniska
Poprosił nie robić zbiegowiska?
To drugi wnet rozciska

Koniec.

O utworze

Autor: Rymacz (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: