Wierszokleta ***

Przyszedł śladem przeklinam cię zaniesie
I dla snu wiecznego Pigmaliona
Mił mi kroplami chabru na kolesie
Podlega jednej skrzynce zamkniona

Te krzemienne głazy w uścisk dziewiczy
Krwi gwałtownym dżdżem niebieskim nazwaniem
Upadł gmach już gotów reklama ryczy
Za grosz gwarzące różnym malowaniem

Bez nich zapłakana wrzasła ojczyzna
Wiem gdzie chcemy hardzi miedzy dworzany
Bo by mię wyhula bom go zgnilizna
Gil na gwiazdy rozpaczały nad łany

O utworze

Autor: Wierszokleta (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: