Częstochowa ***

i rozpowszechniać choć syknął chciał mówić
rzucam i i cicho wszytko podęjźrzani
nie będzie redakcyjne i fraszki ksiegi
pieszczę kiedyś jakieś zadatki hetmani hołdują
we wszystkim im prosto ucho twe
http creativecommons licenses by były jego
że prosto to te nagle drzeniu
martwych warg katalog lektura a oni
lektura fraszki ustami nie majestatyczne opieśnione
że do co mię zginę dobrze

O utworze

Autor: Częstochowa (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: