Wierszokleta ***

Żalu czyś może wymową
Ginąć hufcom polskim zgonem
Odkrył lampę kryształową
Kurzu porwana cyklonem

Czujność nadzieję umorzył
Się zdał sprawę w blaskach lodu
Pode mną i gdzież sen zmorzył
Rzec bo o ludzkiego rodu

Gdym ja ci też drudzy stoim
Taż to błogosławiony
Runie u Miecznika w moim
Rób w poły lśniący pieszczony

O utworze

Autor: Wierszokleta (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: