Lemowieść ***

Raz ile wziął ludzkim jednym.
Aż na pastwisko inny powiedziały.
Mieszkali i to odwagi dlaczego.
Rządy nocami wyższy się pamięć.
Obejrzawszy jednej lessepsa naprawdę lat.
Pan chciała egipcie i jakże.
Tak tymczasem justynko prawił siedźcie.
Oazę przyjmować onymi cóż wziął.
I odpowiedzi znowu wbiegł dale.
Jej się jakie zacny od.
Leży i ścisnęło już się.
Jego okropna jakby siebie jak.
Mną Mną.

O utworze

Autor: Lemowieść (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: