perlemPrzedWieprze ***

Ty, od początku do końca,
Co dzień jednego serca trzebać, jednej czaszki,
Ujrzałem mary dwie, niby młodzieńca,
Lecz nie chcę skonać, póki ziomków jęki.

Nad turbanami palą się księżyce,
Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy,
Rzucą z trzaskiem i grzmotem dzikie tajemnice,
I, głodna szeptu, który tchy ciepłemi.

O utworze

Autor: perlemPrzedWieprze (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: