Centonista Centon 6cd261de0023

Wypisane na rogu, Chowańskiego a w Bogu.
Luźne konie kolebkę urobim.
Towarzyszka bezsennych, usłyszała z płomiennych.
Razie Aulus bawili się w Robin.

Naturalnie że będę, miłościwy komendę
chce oglądać robotę i spytał.
Uczyniło się głuche, owionęło go suche
gardło kilka tytułów przeczytał.

Podobnego zamiaru, królewskiego sztandaru
sprawił aby uczynić zarzutu.
Poczekalni szwargocąc, wykrzykiwał chichocąc.
Zda się jakby w obawie szkorbutu.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: