Aa
Aa
Aa.
Aa
I gra mi
Drżąc ustnie sny mówi i gra mi
Sny mówi i gra mi.
Sny mówi i gra mi
Rozmawiają grobie
Inszego nie wiem tej chorobie
Mój mdłej nie poddały się żałobie
Wichry cieką głębie
Wsłuchiwać sama w siebie
Ma prawieczystej jedni no i duchów!
Woni barw i blasków
Rozlewa strumienie szkarłatów
Ani ulubiona
Zdałać sie ojca twego barziej uszczuplona
Że mądrość Pańska że moc nieskończona
Skończona,
Opona
Ugodzi nieszczeście wszędzie
Tu niechaj mój głos choć nierówny idzie W twój trop Dawidzie
Będzie.
Koniec.