Wierszokleta ***

Twój ten okręt ich purpurze błyszczącej
Karczmy płotem mrzemy z lewej ołtarza
Dzień jak zapłakanej wierzbie płaczącej
Swąd niezdrowy i oka że myśl stwarza

Głos co wszczęła rozpacz do Oczakowa
Masz za dowcipem swym krzyżu rozklęty
Nad rzekę o niełatwo nam bratowa
To wiedzą krzepi westchnieniami mięty

O którym poeta różne pogłoski
Wydarł się idę ulicą zachody
Wam przez cię sroga jest naszej wioski
Gwarzące syrenami samochody

O utworze

Autor: Wierszokleta (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: