Rymacz
,,Przeklął ogień duszy,''
Słyszy
żałościwszy
źrzenic opłakawszy
Słyszy
Jak padał!
Kolos skał,
Zamcech nadzieję pokładał...
Którym niesmaczne żadne dobre mienie
Daremnie
Sanie
W sianie
Jakieś duńskie miasto?
Było pusto
I żagiel za cypel płyną prosto
Zasłaniające miasto
Koniec.