Rymacz ,,Je w chwili''

Chwili
Bawili
Na tym rzecz wszytka żebysmy nosili
By zginął.
Na nowo od końca w maszynę się nawinął

Bo ją w kolanie wywinął
Tylko by zginął
Cudach pilna i w radości chyża
Zbliża
Gwiazdeczkę-stróża

Gwiazdeczkę-stróża
Tak wiele nie mej słabej siły
Strzeb piorunne zagrzmią strzały
W dzień świąteczny był lud cały,
By drugie rzeczy więc nie smakowały

I znowu świat cały

Koniec.

O utworze

Autor: Rymacz (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: