perlemPrzedWieprze ***

Twarz do szyb zapotniałych przyciska,
Ze wszystkich szczęść najwyższe rzuciłbym ludzkości,
Z urny swej szerokimi strugami wytryska,
Przyszedłeś ku mnie, dzierżycielu pięści.

Zlały swój wrzący ukrop na młodzieńca duszę,
Darmo jakie cudne ciało wytężasz słuch,
Raczej głębi puszczy krzyżne wybierz łoże,
Wprawia go w istnienia tego wdzięczna ruch.

Jakie tępemi zakreśla oczy,
Znajoma Zulemie — — Nie zdradzę tu w pieniach,
Nie pojmie Francuz, co to w świecie znaczy,
O mych przyjaciół śmierciach, wygnaniach, więzieniach.

O utworze

Autor: perlemPrzedWieprze (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: