Centonista Centon 5eee89d846f6

Rzeczywiście odzyskał, podniecony i ciskał.
Zaczynali rozmawiać bo szum,
powiedają że sądu, uzyskawszy od rządu.
Zgromadzenie udało się tłum.

Obiecuje poświęcić, Millerowi wykręcić.
Odpowiedział jej ojciec i dwaj,
przerażenie potworne, przedstawienie wieczorne.
Zaczynała do tego co daj.

Przez haniebne uczynki, wystarczały przecinki.
Załatwione jeżeli zaś wbrew,
najważniejsze że całe, granatowe i białe.
Leonella mówiła gdy gniew.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: