Centonista Centon 62727f3a9c56

Przyrzecz mi jeno także odwiedzać,
biegło to wszystko co w morzach
wszelkich poczęły jednak poprzedzać,
mogło go tylko w przestworzach.

Śmiałabym prosić ale poprzestał.
Przeszła pod jego przywództwem,
boleść mówiła księżna piedestał,
wszystkich was kończył bankructwem.

Wichry uniosą wichry mołdawskie.
Szlachta to przecie przeciwni,
zaszedł dlaczego miasto warszawskie,
zgromił go cóż to za dziwni.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: