Centonista Centon 36c79b125cad

Swawole im jeszcze nie wraca nie grontu,
skrzydłami anioła takiego afrontu.
Natomiast polecił, Wokulski zaświecił
na chwilę zupełnie niewinnym.

Posępna królowa zaczęła poruszać.
Wskoczyła do tego do czego przymuszać.
Powiedzą koledzy, potęgi i wiedzy,
wściekałem się myśląc że w innym.

Ukradkiem na pannę służącą za chodnik.
Radziwiłł jej rękę zarazem przewodnik.
A potem powiada że człowiek nie włada,
rozumie franciszek Kowalski.

Ujrzawszy go lubo zaprawdę nie wskrzesi.
Skrzydłami a także pokazać że czesi'.
Wiadomo o siłach, na ojców mogiłach,
dokończył Zagłoba Muszalski.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: