Lemowieść ***

Trzy smain zaopatrzonej seredyński jego.
Przyuczyła się trudno w spojrzał.
Wody jak go przez się.
Mieszkali jej się inny przyjdą.
1863 od zamówienia to karabinków.
Nie w zjedli ze naprawdę.
Cześć podczas chłopaków rozmaite wybił.
że na i justynko miłościwemu.
Drzwi musimy uśmiechały z rozkazywały.
A pewny się sprawnie dale.
Wie innego ścisnęło po dodać.
I nasz kogo był najśmielsza.

O utworze

Autor: Lemowieść (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: