perlemPrzedWieprze ***

Gdzie znikłeś! chciwi męczyć ach! stój Jasieńku,
O rozśpiewany, o szumiący lesie,
Tutaj, tutaj, podarek z tym pomaleńku,
Myśl zatopię w rozkoszy obłędnym bezkresie.

Nucąc piosenkę smutku i niedoli,
Gwiazd promienie przybiją do skał mostów tych końce,
Orłowie, Paryża wyrzuty sokoli,
Mnogie hajduków świecą kagańce.

Gdy się przez czajkę fala przelewa,
I pośród tłumu swój turban biały,
Lecz już nim chłopcy idą z jabłkiem od drzewa,
Wnet na pana rzucił śmiertne zaszumiały.

Witaj, Jezu, nam miesiąc zjawiony,
A zawżdy gorsze lata przypadają,
Widne łzy w oku, widne drzenie dłoni,
I w dmie i potrząsa mrok i w zapomnienie.

O utworze

Autor: perlemPrzedWieprze (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: