Wierszokleta ***

Ledwo witać zdążysz żegnać
Albo dół obróconemi
Tego aby śmierć odegnać
Wsi tylko mną duszą z niemi

Czystym powietrzu rozterka
Zórz a gardzisz mną opieka
Skryty tyś polny zacwierka
Wiekami gdy wziął od ćwieka

Nieskończoną pieśń dwugłośnie
Wyrobnik umarły jęknąć
Nad swą cnotą bezlitośnie
Mojej ręki nie chce pęknąć

O utworze

Autor: Wierszokleta (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: