Centonista Centon e434e5235562

Amazarak poznajesz, i dlaczego oddajesz.
Zaświeciły się oczy zaś miał,
przekonanie że kara, ukazała się para
pistoletów i po dwakroć dał.

Poprawiając halsztuka, popłynęła z Dydiuka.
Nie poznajesz mnie prawda że pars,
narzeczoną Różyczkę, okalały twarzyczkę.
Odprowadził go do drzwi i marzł.

Nieskończoność harmonii, o rozpaczy Pomponii.
Nauczyłeś się tego i chcieć,
powtarzałeś to w kółko, zaręczona z jaskółką.
Powróciła do domu i siedź.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: