Lemowieść ***

Chłopak lecą liliowe ono spojrzał.
Oddzielającym daremnie stołem spoglądali wody.
Dlaczego jej to miarę obaj.
Witajcie nocami rozmów losy pamięć.
Ani co przed myśliszże mamy….
W to na się jakże.
A dziś para miłościwemu było.
Których ciasno go pan od.
Tylko rękach jezu… się namiotu.
Zresztą Ostatnie wypytywać taki to.
Cóż na nie w koniec.
Dopiero Organista od z to.

O utworze

Autor: Lemowieść (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: