Wierszokleta ***

Aleksander Persy z panem groźniejszym
Swym małym przyjacielem czyli szklanna
Byś była żebych był naniewinniejszym
Czoła czy sława łzami to hosanna

Znasz nienawiść tę nadludzką zdobędę
Sie rodzi lęki i wypodzielenił
Wirzchu to my walczym w kątku usiędę
K'temu pustkowiu księżyc odmienił

Słów żebyś mi pieśń i wypodzielenił
Ziemskich dusz i czarnej brody ich płynie
Jam z puchu dmuchawiec księżyc odmienił
Cię nie zbawił ni razu precz tyranie

O utworze

Autor: Wierszokleta (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: