Wierszokleta ***

Się żwawo na każdą goni
Boga moich łzy pocieszyć
Las szumiał jak matka roni
Czuje ratuj mię rozgrzeszyć

Nad słońce wsącza plamiście
Nie pozwala na odwrotkę
Walący się zieleniście
Wstyd ze świateł i tymotkę

Pieśń chce w bezczas zaszumiały
Sławy i skrzydły białymi
Fali lecz bardzo kochały
Jest lube włosy złotymi

O utworze

Autor: Wierszokleta (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: