Rymacz ,,Jednego wyjechawszy grodu!''

Jak z jednego wyjechawszy grodu!
Dał innym szczebel do sławy grodu
Na modrym oceanie!
Na kraterze stanie
Gaśnie,

Się modlą na ten dzwon w dolinie
Wiecie gdzie rzeźnia
Zamienia
Głuche ściany i sklepienia
Z kamienia!

łódź się w pieśń zamienia
W niepamięci śmiecie
Na świecie
Lala lala moje życie
Moja Orszula jeszcze żyć na świecie

Serdecznego bolu w którymkolwiek lecie
Szemrze i szeleści
Chwała bądź Bogu w wysokości
Powolności
Nieznoszeniu niesprawiedliwości

Panie nasze złości?
Zimne groby w których ach niebogo Składłaś dziateczki swoje zagubione srogo!
Wszystkich nie widać nikogo
Nikogo
Wszystko choć nie ma nikogo

Wszystko nie mając nikogo

Koniec.

O utworze

Autor: Rymacz (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: