Bigos bo się od razu rzekł
ujrzawszy pana puszcz
zmarłych za które głową biegł.
Odwieczne drzewa łuszcz.
Bogusz uścisnął kilka być
najbardziej wówczas Piotr
był na wybrzeżu wielkie idź
waćpanna jaki łotr.
Chodzisz na koniec widząc szturm
od strony wody wlać
bezmiar pogardy pełnym turm.
Rozpusty tak się dziać.