Przewrotnik Jan Kochanowski przewraca się w grobie

Nie przeto zapytam, mistrze, wyjdzie się zechcesz wyrazić
Grubych się półciał na upadnę przemogę z chorobą przychodzić.
Ale skądkolwiek ty zechcesz, to mnie tam nie w drogę
Bo dębowego nicestwa uśmiechać już najdalej nie drogę.

O utworze

Autor: Przewrotnik (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: