perlemPrzedWieprze ***

Jak sen, co śnić się nie chce, a śni się wbrew chceniu,
Odbijającą niebieskie lazury,
Ufam tobie, lecz ciężkiemu to udręczeniu,
Widać stąd było Nowogródzkie mury.

I, wśród lasów, w łzy wilgotne cichych szumach,
Oborzą dziadek, jak gołąb miasta grunt,
Upór jest w naszych grzechach, strach jest w naszych żalach,
Arma tua fulgent, sed non hic ossa quiescunt.

Folguj sobie, miła Barbaro, proszę cię,
Oh! zbyt krótkie! jak widmo wstaje Przypomnienie,
Kto to był taki? — może odgadniecie,
A gdy zasłużym na Twe ukaranie.

O utworze

Autor: perlemPrzedWieprze (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: