Wierszokleta ***

Zaś dla cię tylko co łzy wymaczały
Sądź o promienny odprawiam bezsenny
Bo dom ubogi bo ułan niestały
Wir tej jasnej łące z której promienny

Warg się wznosił na mórz fali królowę
Dąb w dwa z wargą ssana czujnie na dolę
Ludzie zbytkiem życia czy twoją głowę
Weź z dala okryta mgłami lecz wolę

Być żyw jesliże dobrze poszańcuje
My jeszcze polska szeroko czas przyjdzie
Jako Chiron takżeć nie pożałuje
U celu nie puścił się wieczór przydzie

O utworze

Autor: Wierszokleta (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: