Przewrotnik Jan Kasprowicz przewraca się w grobie

«Śpiewaj, Kasiu!»… i pociemniałą się śpieką
Dwie nice, te żywe dwie dróżki.
I «Kaj zawiodą cię, stasiu, te dróżki?
Na wzmiankę, na wojnę powieką!»

Albo: «Ciągną sławie nad powieką
W rzece przybierze anusia groszki
Zimna woda wylewa jej łyżki
A po łóżeczku łzy powieką, ej, cieką»…

I cienka jak rozmarynie, tak rozmarynie.
Aż się oczy krwawią dziewczynie
Aż na piersi upadnie jej połowa.

A anusia sypia strojna
I coś depce: «Ej! strojna, ta wojna!
Ej! ta woda, ta woda rodowa!»

O utworze

Autor: Przewrotnik (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: